Kiedy różanopalca jutrzenka oznajmiała początek nowego dnia, na zboczach gór gromadzili się mieszkańcy całego miasta oraz zaproszeni goście, by obejrzeć wielkie widowisko związane ze świętowaniem dionizjów. Pokazy spektakli, będące okazją do obcowania ze sztuką, konkursem poetyckim i muzycznym, odbywały się pod gołym niebem – Grecy głosili wszak zasadę przyjaźni i życia zgodnego z naturą. Wraz z rozwojem teatru w kulturach na całym świecie, zmieniała się jego forma – z czasem przedstawienia teatralne przeniesiono do zamkniętych przestrzeni, wzbogacono o środki tj. scena, dekoracje czy światło. Ale idea teatru poza budynkiem nie została zapomniana. O sztukach wystawianych w naturalnym plenerze marzył m.in. Żeromski „Tak samo u nas można w porze letniej bez budynku teatralnego w polu, pod górą, gdzie miejsce tworzyć będzie naturalną arenę, na tle jednej z ruin zamkowych, grać nasze baśnie i podania”.

Spektakle rozgrywające się poza budynkiem powróciły w latach 60-tych, 70-tych, a w Polsce w latach 80-tych. Ta szczególna forma wystąpień była formą buntu przeciwko porządkowi społecznemu, były wyrazem sprzeciwu wobec rzeczywistości, próbą przeniknięcia ze swoją interwencją do przestrzeni publicznej, która w życiu kulturalnym nie uczestniczyła, nie miała z nią styczności. Dziś teatr uliczny z jednej strony wraca do tradycji sprzed setek lat, gdzie przestrzeń miasta była naturalną sceną teatralną, z drugiej jest formą refleksji nad ludzkim otoczeniem, próbą zwrócenia uwagi na dręczące społeczeństwo problemy. Brak środków teatralnych sprawia, że aktorzy improwizują, wchodzą w bezpośredni kontakt z widzem, dają mu możliwość bycia aktywnym uczestnikiem przedstawienia. Taka forma sztuki ma większą wagę i jest bardzo lubiana przez widzów toteż teatry opuszczają swoje mury i w wielu miastach (nie tylko dużych) podczas teatralnych festiwali ulice, parki i place na kilka dni zamieniają się scenę.

Ideę, że teatr jest dla wszystkich wyznaje także Kamil Maćkowiak – aktor, choreograf, reżyser i scenarzysta w jednej osobie. Sztuki w repertuarze Fundacji Teatr Łódź cieszą się ogromnym zainteresowaniem między innymi dlatego, że poruszają tematy współczesne, obok których trudno przejść obojętnie. Drugim powodem jest sposób przekazu, ale o tym nie da się w sposób wyczerpujący napisać – sztuki trzeba zobaczyć i przeżyć.